piątek, 31 maja 2013

od Maxa

Po kąpieli Anna powiedziała:
-Chciałam by mieć szczeniaki-powiedziała smutnie
-Możesz zaadoptować-zaproponowałem
-Ale mi chodzi oto aby urodzić-powiedziała
-A rozumiem to chodzimy spróbować-zaproponowałem
-Dobra-powiedziała
Po 1 godz.
-Wkrucce  urodzą się szczeniaki-powiedziałem merdając ogonem
-Wiem idę odpocząć-powiedziała
-A ja CI upoluję jelenia-zaproponowałem
Kiedy upolowałem jelenia Anna zjadła go.

Uwaga!!!

Anna jest w ciąży z Maxem

Od Maxa do Anny

Kiedy jeszcze spała posłem sobie na spacer i widzę obcego wilka i wrzeszczę:
-Ej ty co tu robisz?!-spytałem
on na to:
-Wybacz pomyliłem tereny-i wyszed
-No-powiedziałem
Posłem się kąpać patrze ,że Anna się kąpię i dołączyłem.Po 2 godz. wyszliśmy i ja powiedziałem:
-Muszę zobaczyć czy niema obcych wilków-powiedziałem
-Idę z tobą-nalegała
-Dobrze,dobrze-powiedziałem
Więdź  poszliśmy i nikogo niebyło

czwartek, 30 maja 2013

Uwaga!!!

Max adoptuję Magica

Uwaga!!!

Max adoptuje Gipa!!:)

OD Maxa do Anny

Odpowiedziałem :
-Oczywiście ,że tak-powiedziałem
-No to choć spać -powiedziała
Rano wstałem.Upolowałem jelenia i przygotowałem śniadanie powiedziałem:
-Anna wstawaj-obudziłem ją
-Po co ?-spytała
-To choć za mną-powiedziałem
A więc poszła za mną i powiedziała:
-Max jaki ty romantyczne-powiedziała
-Wiem-odpowiedziałem
Zjedliśmy i poszliśmy się zdrzemnąć.

Od Anny do Maxa

Byłam bardzo szczęśliwa , w końcu dotarliśmy do jezioro było to bardzo ładne miejsce : 
- To co pływamy - powiedział wilk 
- Oczywiście - powiedziałam wchodząc do wody 
Pływaliśmy i śmialiśmy się parę godzin przy nim czułam się bezpiecznie 
- Chodź pokażę Ci jaskinię 
- Tak pewnie 
Gdy doszliśmy na miejsce zapytałam : 
- Będziemy spać razem 

Od Maxa

Kiedy powiedziała o moich terenach powiedziałem:
-Szukasz partnera?-zapytałem
-Tak-powiedziała
-A chcesz zostać alphą?-zapytałem ponownie
-Tak oczywiście -powiedziała
-A chcesz zostać moją dziewczyną?-zapytałem merdając ogonem
-Tak oczywiście że tak!!-odpowiedziała wesoło
-Super jestem taki szczęśliwy!-powiedziałem
-Ja też!-powiedziała
Wtedy ją pocałowałem i poszliśmy dalej.

Od Anny do Maxa





Współczułam mu byliśmy nawet trochę podobni:
- Ładne masz tu tereny
- Dzięki, są też duże
- Co ty na to żeby popływać
- Tak czemu nie
- Fajnie to prowadź - powiedziałam z uśmiechem 

Od Maxa do Anny

Kiedy oprowadzałem Anne powiedziałem:
-Weście mam z kim pogadać-powiedziałem
-Ja tak samo bo moja (mama)czyli ktoś który mnie wychowywał zmarł-powiedziałą smutnie
-Moja mama i mój tata umarli  kiedy miałem 6 miesięcy-powiedziałem
-Ty biedaku-odpowiedziała
-A to nic wybacz choć dalej-powiedziałem smutnie
-Dobrze-odpowiedziała
Po opowieści o moich rodzicach ona mi bardzo współczuła.

od Anny Do Maxa

Szłam przez polanę , gdy naglę zauważyłam wilka chciałam się miło przywitać , ale on rzucił się na mnie z pytaniem : 
- Śledzisz mnie 
- Nie , jestem Anna poszukuję przygód 
- Hmmm Założyłem watahę może chciałabyś dołączyć 
- Jasne 

Od Maxa

Kiedy szłem sobie powiedziałem sam do siebie:
-Sam się nudę samotny alpha to nie alpha
Czy pomożesz Maxowi? Jeśli tak to napisz do alaxd21

Od Maxa


ja jak wypędzam

O nas

Wataha szuka nowych członków(napisz do alaxd21 na howrse)